salon masażu harmonia

Nasza nowość - Kobido lifting twarzy

Data publikacji: 
18/12/2020
Wspomnieniem wracam do jeszcze ciepłego września, gdzie w Kołobrzegu byłam na kursie bardzo fascynującego masażu. Jest to japoński lifting twarzy-Kobido. Dlaczego jest taki cudowny? Jako wieloletnia masażystka pracuję różnymi technikami m.in. technikami powięziowymi. Zawsze wykorzystywałam to do masażu ciała, szczegulnie w rozluźnianiu bardzo spiętych miejsc. Jako że na twarzy jest bardzo dużo mięśni, które codziennie napinamy, wiedziałam, że praca w tym obrębie jest na pewno tak samo potrzebna, jak w innych. Masaż ten nauczył mnie oprócz bardzo ważnych technik liftingujących zastosowania masażu powięziowego właśnie na twarzy, a nawet więcej. Ponieważ nie nauczyłam się tylko tych technik, jakie zostały podane na kursie, ale nauczył mnie zasady, jak zastosować to, co już znam z poprzednich kursów powięziowych właśnie na twarzy. Dlaczego to takie ważne? Ponieważ pozwala mi to podejść do każdego klienta bardzo indywidualnie i zwiększyć efekty mojej pracy. Masaż ten składa się z kilku etapów, ale najistotniejsze są dla mnie dwa, które mają największy wpływ na spłycenie zmarszczek i modelowanie twarzy. To właśnie pierwszy wykonywany na sucho masaż tkanek głębokich (mięśniowo-powięziowy) oraz techniki liftingujące. Zabieg ten świetnie pokazuje, że samo używanie kremów czy działanie róznymi zabiegami na samej skórze nie jest wystarczające w walce ze zmarszczkami. Bez rozluźnienia mięśni i powięzi nie jest to możliwe. Pomijam zupełnie medycynę estetyczną, bo to najczęściej jest tylko markowanie, a nie likwidacja problemu. Kolejną bardzo fajną rzeczą po tym kursie jest to, że techniki z tego masażu wykorzystuję również w zupełnie innych problemach. Kocham masaż za tą różnorodność i możliwość żonglowania technikami.